Prowadzenie biznesu w czasach epidemii nie jest proste. Wielu przedsiębiorców było zmuszonych zawiesić lub nawet zamknąć swoje działalności. Tak jak sklepiki spożywcze, drogerie czy apteki jeszcze są w stanie podołać nowym warunkom, tak reszta branż ma poważny problem. Często widzimy jednak, że nawet sklepy spożywcze odnotowują straty. Z drugiej strony wielkie markety, które oferują zakupy z dowozem, mają się bardzo dobrze – właśnie dzięki takiemu rozwiązaniu. Zakupy z dowozem pod drzwi mogą być doskonałym wyjściem z sytuacji, które pozwoli przetrwać wielu przedsiębiorstwom handlowym.
Zakupy z dowozem – jak to działa?
Ideą zakupów z dowozem jest selekcja wybranego asortymentu przez pracownika sklepu, jego zapakowanie, sprzedaż za pomocą standardowej kasy fiskalnej, dowóz pod drzwi zamawiającego i pobranie należności. Na pierwszy rzut oka nie wydaje się to skomplikowanym procesem – wielu sprzedawców już praktykuje ten model sprzedaży. Warto jednak pamiętać, że jako mały sklepik osiedlowy nie mamy możliwości dowozić zakupów na terenie całego wielkiego miasta. Naszą ofertę musimy więc skierować do konkretnych odbiorców.
Jak znaleźć kupców do naszego sklepu online?
Na czas pandemii nie każdy sklepik osiedlowy będzie inwestował w stworzenie profesjonalnej platformy do sprzedaży online. Nie jest ona z resztą w ogóle potrzebna. Wystarczy zwykły notatnik lub arkusz kalkulacyjny, w których zrobimy spis artykułów w sprzedaży razem z ich ceną. Taki właśnie dokument należy dostarczyć potencjalnej grupie odbiorców. Jak to zrobić? Najprościej przez Internet! W dobie mediów społecznościowych, warto poszukać grup czy forum przeznaczonego tylko i wyłącznie dla mieszkańców danej dzielnicy czy danego osiedla. Wówczas wystarczy opublikować taki plik i zaoferować dowóz produktów pod same drzwi – nawet za drobną opłatą. Inną metodą może być wydrukowanie takich list asortymentu i poroznoszenie ich pod drzwi w formie ulotek. Zamówienia można wówczas składać zarówno poprzez kontakt mailowy, jak i telefoniczny.
Płatności za zakupy z dowozem – co wybrać?
Oczywiście najmniej problematycznym środkiem płatniczym jest gotówka – pod warunkiem, że kupujący ma ją odliczoną. W przeciwnym wypadku trzeba uwzględnić konieczność posiadania drobnego wolumenu pieniędzy celem wydawania reszty. Pamiętajmy także, że gotówka nie jest obecnie najbezpieczniejsza, bo wymaga bliższego kontaktu między sprzedawcą a kupującym. Całe szczęście mamy także szereg rozwiązań niewymagających korzystania z pieniędzy papierowych:
- płatności za pośrednictwem terminala płatniczego,
- przelew standardowy, przedpłatowy na konto,
- płatności za pośrednictwem Krajowej Instytucji Płatniczej – tzw. płatności natychmiastowe.
Pierwsze dwie metody są najprostsze do wdrożenia z dnia na dzień. Posiadając terminal płatniczy, warto wybrać szczególnie pierwszą opcję.
Dowiedz się więcej: Czym jest wydanie paragonu – orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego
Jak zorganizować zakupy z dowozem?
Jeśli mamy możliwość oddelegowania pracowników do pakowania zakupów i ich rozwożenia, sprawa jest stosunkowo prosta. Gorzej, jeśli właściciel jest jedyną osobą zatrudnioną w sklepie lub jedną z dwóch. Warto przemyśleć wówczas model „dowozu na dzień następny”.
- Pierwszego dnia zbieramy zamówienia od chętnych klientów, stale kontrolując ich ilość. Przyjmowanie zleceń drogą mailową nie wymaga naszej obecności. Do przyjmowania zamówień telefonicznych możemy ustalić 1-2 godziny poranne.
- Następnego dnia rano, rozpoczynamy kompletowanie zamówień. Jeśli nie dysponujemy samochodem-chłodnią, musimy asortyment ograniczyć i wykluczyć wszystkie produkty, które potrzebują niskiej temperatury.
- Zgromadzone zamówienie normalnie nabijamy na kasę, a paragon zachowujemy do rozliczenia z klientem.
- W godzinach popołudniowych i wieczornych zaczynamy dowożenie produktów do danych mieszkań i przyjmowanie płatności za pomocą terminala płatniczego. Jeśli klient dokonał przedpłaty, musimy uregulować ewentualne różnice między kwotą rzeczywistą a hipotetyczną, która wynikła np. z zakupów owoców czy warzyw na wagę.
Już pierwszego lub drugiego dnia okaże się, ile takich zamówień możemy dziennie zrealizować. W tym modelu nie musimy także zamykać stacjonarnego sklepu, jeśli sprzedajemy artykuły spożywcze. Wystarczy skrócić godziny funkcjonowania tak, by spokojnie można było rozwieźć wszystkie zamówienia. Pamiętajmy także o środkach ochronnych, takich jak rękawiczki czy maseczki! Nigdy nie wchodźmy do domu, a zakupy zostawiajmy pod drzwiami. Trzymajmy się 2-metrowej odległości od kupujących.
Dowiedz się więcej: Koronawirus – jak właściciele sklepów powinni się bronić?
Czas epidemii koronawirusem jest czasem wyjątkowym, gdzie musimy dość szybko i drastycznie zmienić nasz model biznesowy. Od tego zależy życie naszej firmy, nas, ale i pracowników czy klientów. Musimy się dostosowywać do obecnej rzeczywistości, szczególnie że nie wiemy, jak długo potrwa pandemia. A może model zakupów z dowozem będzie tak popularny, że sprawdzi się także po wygaśnięciu epidemii?