Wirtualne kasy fiskalne w swoim założeniu mają usprawnić prowadzenie biznesu tam, gdzie jest wymagane stosowanie urządzenia fiskalnego. Są dość oczywistym następcą mobilnych kas fiskalnych, które można stosować w domu klienta, w trasie czy w lokalu – kiedy konieczne jest porzucenie starych nawyków „uwiązania” do lady sprzedażowej. Nowe podejście dość mocno wpłynęło na wyobraźnię producentów rozwiązań fiskalnych. W wyniku tego powstał bardzo ciekawy model kasoterminala, który pełni dodatkowo wiele więcej funkcji.
iPOS pocket terminal – co to jest?
Jak nazwa wskazuje, jest to przenośny terminal płatniczy, w którym ukryte jest jednak o wiele więcej funkcjonalności. Przede wszystkim mowa tu o wirtualnej kasie fiskalnej, której stosowanie jest już zgodne z prawem od 1 czerwca 2020 roku. Niestety w dalszym ciągu trwają procesy certyfikacyjne zaprezentowanych rozwiązań. iPOS pocket terminal, poza funkcjami przyjmowania zapłaty za pośrednictwem karty płatniczej oraz ewidencjonowania transakcji, ma mieć możliwość:
- przyjmowania zamówień od klientów,
- wysyłania zamówień na inne urządzenie lub bezpośrednio do systemu POS,
- rozliczania zamówień,
- drukowania potwierdzenia transakcji.
Jak można zauważyć, rozwiązanie to jest dedykowane restauracjom, barom i innym placówkom gastronomicznym. Umożliwia korzystanie z tzw. mobilnego kelnera. Jedno urządzenie wystarczy, by móc całkowicie obsłużyć stolik, bez konieczności zbędnego przelogowywania się i zmiany miejsca wprowadzania danych.
Założenia iPOS pocket terminal
Głównym założeniem nowego rozwiązania jest dostarczenie usługi bezpiecznej dla danych i finansów prowadzonej działalności. Urządzenie bazuje na sprawdzonym oprogramowaniu znanym z kas fiskalnych online. Zachowana jest pełna poufność danych, ale z drugiej strony łatwość ich wykorzystania i skalowalność między poszczególnymi urządzeniami. System przewiduje także możliwość obsługi chmurowej na platformie iPOS web, do której dostęp będą mieli wszyscy pracownicy według nadanych im uprawnień. To znacznie przyspieszy i ułatwi pracę. Choć prezentowane tu rozwiązanie przeznaczone jest stricte dla gastronomii, już wkrótce można spodziewać się podobnego urządzenia dedykowanego do transportu. To bardzo ciekawa propozycja, która z jednej strony znacznie zmniejsza ryzyko stosowania wirtualnej kasy na smartfonie. Otrzymujemy w dalszym ciągu zamknięte pudełko z wgranym systemowo oprogramowaniem, którego nie można zmodyfikować. To największe zagrożenie nowego pomysłu Ministerstwa Finansów – brak kontroli nad funkcjonowaniem kasy i stosunkowa prostota w zdalnym dostępie do danych i ich edycji.
Kiedy rozwiązanie będzie dostępne?
Kluczowym czynnikiem jest tutaj proces certyfikacji wirtualnej kasy fiskalnej. Bez tego elementu całe rozwiązanie nie byłoby kompletne. Wszystko więc zależy od procedur Głównego Urzędu Miar. Spółka iPOS szacuje jednak, że całość zostanie zakończona jeszcze w pierwszym kwartale 2021 roku. Z jednej strony to dobra wiadomość – na wirtualne kasy fiskalne czekamy z niecierpliwością już bardzo długo. Z drugiej strony jednak, wprowadzenie ich już w pierwszym kwartale 2021 jest dość niefortunne. Od Nowego Roku gastronomia musi rozpocząć prowadzenie ewidencjonowania za pomocą kas fiskalnych online. Oznacza to, że duże grono firm musi już teraz zakupić stacjonarne urządzenia. W takim wypadku dodatkowy wydatek kasoterminala w najbliższej przyszłości będzie zbędny.
Z pewnością obserwujemy w ostatnim czasie wiele innowacyjnych i nowoczesnych pomysłów, które mogą usprawnić prowadzenie biznesu. To dobra wiadomość, choć niestety czas na to nie jest najlepszy. Pandemia koronawirusa sprawia, że wiele działalności musiało zamknąć swoje podwoje. Wiele z nich walczy o przetrwanie i nie jest w stanie przeznaczyć odpowiednich finansów na inwestycje i rozwój. Trzymamy kciuki, by wkrótce uległo to zmianie.